Coraz więcej osób sięga po kosmetyki z naturalnych składników. W porównaniu do produktów drogeryjnych są one dużo zdrowsze i bezpieczniejsze, dlatego dość często trzeba za nie zapłacić nieco więcej. Czy naturalne kosmetyki są warte swojej ceny?

Co wpływa na cenę?

W naturalnych kosmetykach przeważają składniki pochodzenia roślinnego. Do produktów, które mają silnie zadziałać, jak na przykład odmładzające preparaty z https://eranatura.pl/kosmetyki-do-pielegnacji-twarzy/serum-do-twarzy-naturalne-kosmetyki/, dodaje się jeszcze witaminy, retinol, kwas hialuronowy, koenzym Q10. Naturalne ekstrakty są zwykle sporo droższe od syntetycznych zamienników, do tego muszą być to składniki z ekologicznych, certyfikowanych upraw, dzięki czemu gotowy produkt spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa.

Naturalne kosmetyki, aby trafić do sprzedaży, nie muszą mieć certyfikatu „eko” albo „organic”, jednak wielu producentów stara się o ich nadanie, co jest kolejnym wydatkiem wpływającym na końcową cenę danego preparatu. Dba się także o to, aby opakowania kosmetyków były biodegradowalne, bezpieczne dla środowiska, czyli zamiast tanich materiałów wykorzystuje się te droższe, bardziej ekologiczne.

Skomplikowany proces produkcji

W kosmetykach naturalnych unika się sztucznych konserwantów, a niektóre firmy stawiają na tradycyjne metody produkcji – kremy, mydła, balsamy wytwarza się ręcznie, co siłą rzeczy trwa dłużej i wymaga większych nakładów. Przygotowanie formuły kosmetyku również jest czasochłonnym procesem, zwłaszcza gdy próbuje się stworzyć produkt dla cery problematycznej. Unikanie syntetycznych składników wymusza na producentach stosowanie droższych komponentów, tak by kosmetyk miał odpowiednią trwałość i spełniał swoje zadania.

Mogą zatem być droższe, ale dają sporo korzyści. Produkty dostępne na https://eranatura.pl/produkty-do-kapieli-naturalne-kosmetyki/plyny-do-kapieli-naturalne-kosmetyki/ są dużo łagodniejsze dla skóry, nie podrażniają, nie przesuszają skóry i nie powodują zaskórników. O wiele lepiej się wchłaniają i nie mają w składzie chorobotwórczych substancji.

Leave a Comment

You may also like